Gra bardzo prosta, ale emocji było sporo. Dzieci dobrały się w pary, przygotowały potrzebne atrybuty: planszę, dwie kostki i żetony w dwóch kolorach. Żetony dostaliśmy od pani Oli Schoen-Kamińskiej. Od tej samej życzliwej nam nauczycielki, która ze swoimi uczniami przysłała nam " Koło odkrywców".
Niektórzy woleli grać w trzy osoby, więc dobrali sobie trzeci kolor żetonów. Nie musiałam obsługiwać uczniów, po zabawie sprawnie posprzątali swoje miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz